Eko Electrolux: Kanał Beagle pod eko-lupą
Plastik ma wiele zalet. Jednak, kiedy znajdzie się w nieodpowiednim miejscu, staje się zagrożeniem. Firma Electrolux, jeden z największych producentów sprzętu gospodarstwa domowego, zapoczątkowała projekt „Odkurzacze z morza”. Jego celem jest zwrócenie uwagi na problem zanieczyszczenia mórz i oceanów plastikiem w sytuacji, gdy na lądzie brakuje tego tworzywa do produkcji ekologicznych urządzeń gospodarstwa domowego.
Na początku marca nadszedł czas na wyprawę do kolejnego regionu oceanicznego w poszukiwaniu plastiku - Kanału Beagle u wybrzeży Chile. Brit Liggett, zwyciężczyni konkursu firmy Electrolux i organizacji 5 Gyres na członka ekspedycji morskiej, relacjonuje swoje pierwsze wrażenia z wyprawy.
Przygodę czas zacząć!
Jeszcze nawet na dobre nie dotarłam na statek „Sea Dragon”, a zaczęły mnie już spotykać przygody. Widocznie dotarcie do Puerto Williams, miasta wysuniętego najbardziej na południe Chile i jednocześnie miejsca rozpoczęcia naszej wyprawy, nie jest takie proste. Statek „Sea Dragon” wraz z pozostałą częścią załogi są już na miejscu. Jednak trójka z nas utknęła w mieście Punta Arenas w Chile, ok. 320 km na północ od Puerto Williams. Zatrzymały nas gęste cumulusy, które uniemożliwiają loty między miastami. W oczekiwaniu na przejaśnienia warunkujące bezpieczny lot, postanowiłam wykorzystać wolne chwile na lotnisku i napisać na temat szczegółów naszej akcji. Instytut badawczy 5 Gyres jest organizacją non-profit, której misją jest prowadzenie badań naukowych związanych z zanieczyszczeniem mórz i oceanów odpadami z tworzyw sztucznych. Ponadto 5 Gyres próbuje znaleźć skuteczne rozwiązania tego ekologicznego problemu. W celu realizacji swoich zadań, członkowie organizacji wraz z załogą projektu Pangea Explorations pływają po całym świecie statkiem „Sea Dragon”.
Nasza misja
Naszym zadaniem podczas tej wyjątkowej wyprawy jest zbadanie południowego wybrzeża Chile. Wybrzeże wygląda trochę jakby przejechała po nim kosiarka. Linia brzegowa jest mocno zróżnicowana i poprzecinana zatokami, rzekami i fiordami, które prowadzą albo w stronę Oceanu Spokojnego, albo wysoko w góry. Tutaj również znajduje się Cieśnina Magellana, popularna zanim otworzono Kanał Panamski, przez którą przepływały statki handlowe z Atlantyku na wody Oceanu Spokojnego. Z Cieśniny Magellana wyruszało również wiele ekspedycji na Antarktydę. Jedną z takich wypraw była transarktyczna podróż irlandzkiego badacza Ernesta Shackletona w latach 1914-1917. Żaglowiec „Endurance”, na którym płynął wraz z załogą, zderzył się z górą lodową. Był styczeń 1915 roku. Na szczęście załodze udało się przetrwać aż do sierpnia 1916 roku, kiedy zostali uratowani. Teraz mamy tutaj lato, więc raczej nie grozi nam niebezpieczeństwo zderzenia z górą lodową. Mam więc nadzieję na udaną i przyjemną wyprawę, choć może być trochę chłodno, ok. 16° Celsjusza.
Plastik u wybrzeży Chile
Na południowych wodach Oceanu Spokojnego pływają ogromne złoża plastiku, które przypłynęły tu wraz z prądami morskimi z całego świata. To skupisko plastikowych odpadów jest tylko nieznacznie mniejsze od kolejnego, znajdującego się w północnej części Pacyfiku, a którego rozmiary są dwa razy większe od powierzchni Stanów Zjednoczonych! Prądy morskie tworzą swego rodzaju pole magnetyczne, które przyciąga odpady. Wiatry wiejące na Oceanie Spokojnym powodują, że większa część plastikowych śmieci dociera właśnie do południowego wybrzeża Chile. Podczas naszej wyprawie będziemy żeglować wzdłuż linii brzegowej w poszukiwaniu zanieczyszczeń. Będziemy również obserwować szkody, jakie odpady wyrządziły w tutejszym świecie fauny morskiej.