JBL Flip
JBL Flip: zamiast samochodu
Nie ma wątpliwości - ta kieszonkowa, estetyczna kolumienka głośnikowa ze znaczkiem JBL to niezastąpiony towarzysz rodzinnych wypraw na łono natury.
Zresztą, właśnie z myślą o takim zastosowaniu wyposażono ją w mięsisty neoprenowy pokrowiec, w którym można ją wrzucić do torby, plecaka lub wprost do bagażnika samochodu. Ale kiedy już się ją stamtąd wyjmie i włączy… Dwa doskonałe, blisko 40-milimetrowe, szerokopasmowe przetworniki o mocy 5W każdy, cyfrowy procesor DSP i wbudowany port bass-reflexu bez wysiłku sprawią, że żywa muzyka rozleje się wokół jak jezioro. Jeśli do tego dodać, że to urządzenie obsługuje technologię Bluetooth, dzięki której może się bezprzewodowo łączyć z każdym wykorzystującym ją sprzętem (smartfonem, tabletem), i że ma też mikrofon i przyciski pozwalające odbierać połączenia telefoniczne i przez Skype’a, to szybko zrozumiemy, że Flip to absolutny must have tych wakacji. Zwłaszcza, że wbudowany akumulator litowo-jonowy daje gwarancję ponad 5 godzin muzyki.
Dlaczego jednak Flip zamiast samochodu? Bo teraz, żeby przy ognisku lub grillu delektować się świetnie oddaną muzyką, nie musisz tuż obok parkować swojej fury i włączać na full pokładowego stereo. Auto niech sobie stygnie na parkingu. Wyręczy je maleńki (16x6 cm), lekki i poręczny JBL Flip. I to za jedyne 599 zł.