Przechowywanie żywności nie zawsze wyglądało tak jak dziś. Nasi przodkowie, dbając o świeżość swoich produktów chowali je w korycie potoku, studniach, czy budowali ziemianki i przydomowe spiżarnie. Trwało to aż do 1913 roku, gdy bawarski inżynier Carl von Linde stworzył chłodziarkę „DOMELRE”. O długiej drodze jaką przebyło to urządzenie gospodarstwa domowego, by zapewnić nam dzisiejszy komfort użytkowania, opowiada marka Whirlpool.

Polecane sklepy

Pomieszczenia zamiast urządzenia

Wieki temu w tradycyjnych gospodarstwach domowych przechowywanie świeżej żywności było niezwykle problematyczne. Umieszczano je w wolnostojących piwnicach wbudowanych w stok, czyli ziemiankach, w których przednia ściana była murowana, dzięki czemu wewnątrz było zaledwie kilka stopni Celsjusza. Zamożniejsze rodziny stosowały przydomowe spiżarnie, jak również piwnice. Najwięcej problemów naszym przodkom sprawiało przechowywanie świeżego mięsa. Musieli oni wynaleźć sposób konserwowania, który wydłużał przydatność do spożycia, i tak zaczęto stosować zasolenie, czyli tzw. peklowanie, które dzięki wysokiemu stężeniu soli zabijało drobnoustroje. Przy wysokich temperaturach na zewnątrz najszybciej psujące się produkty umieszczano w korycie potoku czy studni, a owoce przerabiano na marmolady lub suszono. Wszystkie te czynności trwały aż do połowy XIX wieku.

Wynalazek Carla

Twórcą pierwszej domowej lodówki był bawarski inżynier i wynalazca - Carl von Linde. Nosiła ona nazwę „DOMELRE” (Domestic Electric Refigerator) i trafiła do sprzedaży w 1913 roku w Chicago. Nie przypominała ona współczesnej chłodziarki, ponieważ agregat chłodniczy zamontowany był na górze lodówki, w niej znajdował się parownik, chłodzący powietrze, a silnik, sprężarka i skraplacz były na zewnątrz. Czynnikiem chłodniczym był toksyczny dwutlenek siarki. Urządzenie to było niezwykle drogie i przekraczało możliwości finansowe potencjalnych klientów.

XXI wiek

Obecnie chłodziarko-zamrażarki posiada prawie każdy i nie jest już to produkt niezwykle drogi, na który stać tylko nielicznych. W ciągu 105 lat od wprowadzenia na rynek pierwszej lodówki wiele się zmieniło. Teraz może ona łączyć się z internetem, a dzięki technologii Supreme Dual No Frost w modelu Whirlpool BSNF 8773OX nie pozwala na powstanie szronu na ściankach zamrażarki i jednocześnie zapewnia odpowiednią wilgotność w komorze chłodziarki, aby przechowywane tam produkty nie musiały być przykrywane lub chowane do pudełek. Dzisiejsze lodówki posiadają specjalne komory do dłuższego i bezpiecznego przechowywania szczególnie delikatnych produktów. Przykładem może być komora Activ0, która jest idealnym miejscem dla świeżego mięsa, ryb czy owoców morza.

Rozwój technologii, który w przypadku lodówek trwa od ponad stu lat znacząco ułatwił nam życie. Nie musimy już przecież budować specjalnych pomieszczeń dla naszej żywności. Wystarczy zakup dobrej klasy lodówki i wybór odpowiedniej półki czy szuflady, a urządzenie zrobi wszystko za nas, dbając nie tylko o odpowiednią temperaturę przechowywania, ale również o odpowiednią wilgotność.

źródło: agdrtv24.pl