Lodówka marzeń
Gdy myślimy „kuchnia”, widzimy szafki, piekarnik, kuchenkę i oczywiście lodówkę. Współcześnie trudno sobie wyobrazić dom lub mieszkanie bez tego podstawowego, kuchennego „mebla”. Jednak lodówki elektryczne towarzyszą ludzkości dopiero od 100 lat. Jak więc wcześniej przechowywano żywność, czym współcześnie wyróżnia się ten obowiązkowy w naszym domu „cud techniki” oraz o jakiej lodówce marzą Polacy?
Zanim wynaleziono pierwsze prawdziwe chłodziarki, na dworach, jak też w mniejszych gospodarstwach, powstawały tzw. lodownie. Najczęściej tworzono je w ziemiankach, których ściany wykładano lodem. Taka lodownia spełniała kilka ważnych funkcji. Poza podstawową - przechowywaniem żywności - wykorzystywana była także do celów leczniczych (osoby z wysoką gorączką wchodziły do niej, by się schłodzić i obniżyć temperaturę). Pierwsze domowe urządzenia do chłodzenia żywności pojawiły się dopiero pod koniec XIX wieku. Produkty schładzane były za pomocą ciekłego amoniaku. W specjalnej maszynie wytwarzano bryły lodu, które przechowywane były w izolowanych termicznie szafkach. Pomiędzy lód wkładano żywność.
Pierwsze elektryczne chłodziarki pojawiły się w sprzedaży zaledwie 102 lata temu. Urządzenie to nosiło nazwę Domorle (DOMestic ELectric REfrigerator) i wyprodukowane zostało w Chicago. Miało drewnianą obudowę, a agregat chłodniczy montowany był na górze. Równolegle produkcja chłodziarek wystartowała w Niemczech. Tamtejszy model w przeciwieństwie do amerykańskiego wyłożony był płytkami ceramicznymi. Rok 1939 to debiut lodówki z zamrażarką. Pierwsza polska chłodziarka „Mewa” wyprodukowana została dopiero w 1956 roku.
Współczesny cud techniki
Dzisiejsze lodówki to zaawansowane techniczne urządzenia, które posiadają mnóstwo przydatnych funkcji. Są takie, które informują sygnałem dźwiękowym o pozostawieniu niedomkniętych drzwi. Inne, posiadają specjalne czujniki w zamrażarce, które wskazują, że produkty tam przechowywane mogły ulec rozmrożeniu, z uwagi na przerwy w dostawie prądu. Współczesne lodówki charakteryzuje też system NoFrost, który zapewnia odpowiednie wentylowanie, a tym samym osuszanie wnętrza chłodziarki i przeciwdziałanie osadzania się lodu na jej ściankach. Jeszcze inne modele posiadają specjalne szuflady, umożliwiające przechowywanie różnego rodzaju produktów. Przykładem może być chłodziarka Indesit z linii eXtra, której pojemnik Flexi Use Box można, w zależności od potrzeb, umieszczać w górnej lub dolnej części lodówki, gdzie temperatura potrafi różnić się o kilka stopni Celsjusza.
O jakiej lodówce marzymy?
Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie marki Indesit*, w idealnej lodówce nie powinno zabraknąć zamrażalnika. Potwierdziło to 97% ankietowanych. W drugiej kolejności ankietowani wskazywali, że ważne jest dla nich zapobieganie brzydkim zapachom oraz samooczyszczanie się lodówki (odpowiednio 89% i 88%). Lodówka marzeń powinna też przypominać użytkownikom o psujących się produktach, a także chłodzić w zależności od potrzeby (np. chłodzić mocniej świeżo przyniesione zakupy). Taką funkcję posiada wspomniana lodówka Indesit eXtra.
źródło: indesit/agdrtv24.pl