Amerykański producent telefonów komórkowym ogłosił, że Q4 2011 roku zamknie mniejszymi wpływami do kasy, niż planowano. Wspominaliśmy już o końcu "ery szybkich wzrostów HTC", również bliskim upadku Kodaka, czy też ambitnych planach Canona - wydaje się, że końcówka roku 2011 na rynkach pokazuje czego możemy spodziewać się w 2012. Koniec wzrostów, trzeba przygotować się na "ostrą walkę" o konsumentów( w przypadku Motoroli i rynku GSM z Apple i Samsungiem), a także spodziewać się zdecydowanie słaszych wyników finansowych niż w minionym roku.

Przychody Motoroli w czwartym kwartale 2011 wynosiły 3.4 mld $, przy planowanych 3.88mld $ - twierdzą analitycy Thomson Reuters. Analityk Ed Snyder uważa, że po części winę za słabsze wyniki finansowe może ponosić też tzw. "rozprężenie" wsród pracowników związane ze zbliżajacym się przejęciem Motoroli przez Google. Oczywiście swoje robi również silna konkurencja na rynku smartfonów i spowolnienie gospodarcze.

Po zamknięciu piątkowej sesji giełdy w Nowym Jorku, za jedną akcję Motoroli płacono 38.46$ (spadek o 0.39%)

źródło: Reuters/agdrtv24.pl