agdrtv24 - twitteragdrtv24 - facebookagdrtv24 - linkedin
W 2016 r. przychody z zakupów przez Internet będą stanowiły aż jedną piątą całkowitej sprzedaży handlu detalicznego

W 2016 r. przychody z zakupów przez Internet będą stanowiły aż jedną piątą całkowitej sprzedaży handlu detalicznego

2013-03-12 19:02:00

Łączne przychody 250 największych sieci handlowych na świecie przekroczyły w ubiegłym roku finansowym po raz pierwszy poziom czterech bilionów dolarów. Mimo gorszej sytuacji gospodarczej m.in. w Europie Zachodniej czy Japonii wiodący detaliści rozwijają swoją działalność poprzez ekspansję na nowych rynkach, m.in. na Bliskim Wchodzie, w Europie Środkowej i Wschodniej czy Ameryce Południowej. W najbliższym czasie muszą jednak skupić się przede wszystkim na ułatwianiu konsumentom zakupów przez Internet. W 2016 r. handel e-commerce będzie stanowić już bowiem jedną piątą całkowitej sprzedaży detalicznej - to najważniejsze wnioski z corocznego raportu „Global Powers of Retailing 2013. Retail Beyond” przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.

Ostatni rok finansowy* był dla sieci handlowych podobny do roku wcześniejszego, w którym handel odbijał się po światowym kryzysie. Łączne przychody detalistów, którzy znaleźli się na liście TOP 250 Deloitte przekroczyły 4 biliony dolarów, przy wzroście o 5,1 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Ponad 80 proc. sieci odnotowało wzrost przychodów. Średnia marża zysku netto w branży, podobnie jak w roku finansowym 2010 r., wyniosła 3,8 proc. To wszystko udało się osiągnąć pomimo kryzysu finansowego, który dotknął Europę Zachodnią i złej sytuacji ekonomicznej w Japonii, wywołanej trzęsieniem ziemi i tsunami.

„Te dobre wyniki są przede wszystkim efektem ekspansji sieci handlowych na rynkach wschodzących, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Płd., regionie Azji i Pacyfiku, ale też w Europie Wschodniej. W omawianym okresie 40 sieci rozpoczęło działalność na nowych rynkach otwierając 107 nowych punktów w 72 krajach” - wyjaśnia Marcin Diakonowicz, Partner w dziale Audytu Deloitte. W Polsce ten trend najlepiej obrazuje przykład Biedronki, która w 2012 r. zanotowała 6,4 proc. wzrost sprzedaży i otworzyła 263 nowe sklepy.

Największe sieci handlowe, szczególnie pochodzące z krajów europejskich i USA, nie mają wyjścia - muszą szukać źródeł przychodów na nowych rynkach. Tylko tak mogą poprawiać swoje wyniki finansowe pomimo stagnacji ich rodzimych rynków. Aż 62 proc. firm z TOP 250 działa dziś w więcej niż jednym kraju, a 82 proc. z tej grupy więcej niż w jednym subregionie. Zatem tylko niecałe 20 proc. europejskich spółek prowadziło aktywność wyłącznie na swoich krajowych rynkach. Warto też odnotować, że spółki chińskie i rosyjskie oraz firmy z Afryki, Bliskiego Wschodu i Ameryki Łacińskiej tworzą istotną grupę wśród 50 najszybciej rozwijających się podmiotów w branży.

Jak wynika z raportu bogacąca się klasa średnia, młode społeczeństwo i wysokie bezpośrednie inwestycje zagraniczne to najważniejsze czynniki rozwoju rynków wschodzących. „Są one szansą na wzrost także dla rynku dóbr luksusowych, bowiem bogacąca się klasa średnia z tych regionów poszukuje dobrze zdefiniowanych i zakorzenionych marek globalnych” - wyjaśnia Antoine de Riedmatten, Partner, Globalny Lider Consumer Business, Deloitte Francja.

Według ekspertów Deloitte największym wzywaniem dla handlu będzie walka o wirtualnego klienta. Konsumenci coraz częściej wybierają ofertę e-commerce lub zakupy mieszane (oglądają towar w sklepie stacjonarnym, a kupują w sieci). „Niska cena przestała być jedynym czynnikiem, który przyciąga klienta i decyduje o jego wyborze. Równie ważna stała się dostępność, możliwość obejrzenia i porównania cen w Internecie i wreszcie różnorodność wyboru. To klient decyduje gdzie kupi przedmiot, którym jest zainteresowany, a sprzedawca musi mu to umożliwić. Dotyczy to wszystkich branż: począwszy od sklepów spożywczych po dobra luksusowe i sprzęt elektroniczny” - wyjaśnia Magdalena Jończak, Dyrektor w dziale Konsultingu Deloitte.

Rosnąca popularność sklepów internetowych to także skutek coraz większej dostępności smartfonów i innych urządzeń mobilnych. Szacuje się, że liczba użytkowanych smartfonów zbliży się pod koniec tego roku do 2 mld**. W tej chwili e-commerce stanowi 5,1 proc. całego handlu, w 2016 r. będzie to już 17-21 proc. (jego wartość w skali globalnej wyniesie 628-752 mld dolarów). Sprzedawcy muszą więc inwestować w nowe kanały sprzedaży poprzez zakup technologii, ale także szkolenie pracowników, którzy często nie są przygotowani, by komunikować się z klientami przez Internet. Coraz większą rolę w handlu zaczynają odgrywać także media społecznościowe, tj. Facebook czy Twitter, za pośrednictwem których handlowcy powinni budować relacje z klientami. „Minęły czasy, gdy firmy miały luksus kontrolowania swojego wizerunku za pośrednictwem działów Public Relations czy prawników. Obecnie komunikacja z konsumentami musi odbywać się non stop - 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu, dodatkowo musi być natychmiastowa, spersonalizowana i zrozumiała dla odbiorcy. Jeżeli te warunki nie zostaną spełnione klient natychmiast pójdzie do konkurencji” - tłumaczy Antoine de Riedmatten.

Jak wynika z listy TOP 250 sektor FMCG stanowi ponad 50 proc. wszystkich detalistów w zestawieniu. Dominuje on także w pierwszej dziesiątce, gdzie osiem firm reprezentuje właśnie dobra szybko zbywalne. Sektor ten pod względem wzrostu przychodów (5,6 proc.) wyprzedził w omawianym okresie branżę modową i przemysłową. Wzrost przychodów w sektorze odzieżowym zmniejszył się z siedmiu do pięciu procent rok do roku. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż jest to najbardziej rentowny segment. W sektorze dóbr przemysłowych, produktów sportowych i rekreacyjnych odnotowano wysoką rentowność i znaczne wzrosty przychodów, jednak wyniki te nie osiągnęły wartości z FY 2010 r. Pierwsza dziesiątka TOP 250 pozostaje bez większych zmian. Na czele króluje nadal amerykański Wal-Mart, który zanotował 6 proc. wzrost przychodów i zwiększył swoją przewagę nad Carrefourem. Na trzecim miejscu znalazło się Tesco. Przychody giganta z USA przekraczają dziesięć procent całkowitych przychodów wszystkich sieci w zestawieniu, a przychody pierwszej dziesiątki stanowią 29 proc. wyniku wszystkich detalistów z listy.

* Ostatni zamknięty rok finansowy tj. FY 2011 (obejmujący rok podatkowy kończący się najpóźniej w czerwcu 2012 r.).

** Do końca 2013 roku liczba użytkowanych smartfonów zbliży się do 2 miliardów, raport Deloitte „TMT Predictions 2013”, 15 stycznia 2013 r.

źródło: deloitte/agdrtv24.pl 

agdrtv24
NASZE SERWISY
  • agdrtv24
  • pięknydom24
  • informacje branżowe