Wybieramy czujnik czadu - krok po kroku
Rocznie z powodu czadu umiera w Polsce ponad 50 osób, a kilka tysięcy trafia do szpitala z poważnymi objawami zatrucia. Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem na zapewnienie sobie bezpieczeństwa jest czujnik CO, który pozwala szybko wykryć zagrożenie. Tu pojawia się jednak pytanie: jaki czujnik czadu wybrać?
Z badań wynika, że aż 77% Polaków posiada urządzenia zasilane paliwami organicznymi, takie jak: grzejnik, bojler, kuchenka gazowa, kocioł centralnego ogrzewania, piec węglowy lub gazowy. Mimo to, aż 83% osób nie ma w domu czujnika czadu! Co więcej, nawet nieliczne osoby, które zdecydują się na zakup czujnika, bardzo często nie przykładają wagi do wyboru odpowiedniego, atestowanego urządzenia. Instalują czujnik niskiej jakości i nie mają pojęcia, że ich poczucie bezpieczeństwa jest jedynie pozorne.
Jaki czujnik wybrać?
[[[zdjecie,21541,duze]]] Polskie prawo dopuszcza do obrotu czujniki bez certyfikatów, potwierdzających jakość zgodną ze standardami europejskimi. Wobec tego na rynku znajdziemy setki urządzeń wadliwych, o wątpliwej trwałości, z bardzo krótką gwarancją. Czujniki takie szybko się psują, mają zafałszowane wskazania i łatwo ulegają uszkodzeniom mechanicznym. Ich zawodność dezorientuje domowników i usypia ich czujność. Jeśli zależy nam na niezawodnym czujniku, warto szukać urządzeń o jakości potwierdzonej
certyfikatami i długoletnią gwarancją. Poniżej lista kryteriów, na które trzeba zwrócić szczególną uwagę.
1. CERTYFIKATY
Najważniejszym dokumentem, potwierdzającym jakość czujnika jest certyfikat zgodności z normą europejską EN 50291. Certyfikat ten powinien być wydany przez wiarygodną instytucję, taką jak BSI - British Standards Institution. Niestety większość urządzeń dostępnych na rynku posiada tylko jeden certyfikat - potwierdzający zgodność z pierwszą części normy. Wyjątkiem jest angielska marka FireAngel, która produkuje urządzenia zgodnie z pierwszą i drugą częścią normy. Co ważne, wszystkie czujniki czadu tej marki posiadają Opinię Techniczną CNBOP, która stanowi jedyny wiarygodny polski certyfikat, potwierdzający jakość czujników czadu.
2. ODPORNOŚĆ NA UPADKI I WILGOĆ
[[[zdjecie,21540,duze]]] Certyfikat związany z drugą częścią normy gwarantuje nie tylko wyższe bezpieczeństwo i komfort korzystania z urządzenia, ale również jego szersze zastosowanie. Dokument ten potwierdza wysoką odporność czujnika na wstrząsy i upadki z wysokości 1,5 m na twardą posadzkę, dzięki czemu dopuszcza go do użytku w specyficznych warunkach (np. w domkach letniskowych, w przyczepach kempingowych i kamperach). Dzięki podwyższonej odporności na wilgoć, urządzenia takie można wykorzystać również na łodziach i jachtach. Tylko czujniki posiadające oba certyfikaty EN zapewniają odpowiednio wysoki poziom bezpieczeństwa. Poza marką FireAngel wciąż posiada je w Polsce bardzo niewiele firm.
3. WYSWIETACZ LCD
Wbudowany wyświetlacz LCD pozwala na stały odczyt aktualnego stężenia tlenku węgla. Najlepsze marki czujników zamieszczają też wykres, pozwalający dostrzec odchylenia od normy nawet osobie nieznającej specyfikacji technicznej sprzętu. W niektórych urządzeniach, jak we wspominanych już wcześniej czujnikach FireAngel, znajdziemy dodatkowo termometr, a także funkcję zapamiętywania najwyższego stężenia CO odnotowanego w ciągu ostatnich 4 tygodni - dzięki temu możemy sprawdzić, czy czujnik wykrył czad podczas naszej nieobecności w domu.
4. BATERIA
[[[zdjecie,21539,duze]]] Czujniki czadu dzielimy na sieciowe i bateryjne. Sieciowe należy podpiąć do gniazdka, bateryjne mogą być zawieszane na ścianie lub postawione w pozycji stojącej - np. na meblach. Bateryjne czujniki CO są znacznie lepszym rozwiązaniem, ponieważ zapewniają pełną swobodę ich umieszczenia, bez ograniczeń związanych z dostępem sieci elektrycznej. Aktualnie najlepszym produktem na rynku jest czujnik ze zintegrowaną baterią litową, która nie wymaga wymiany ani ładowania przez cały okres żywotności urządzenia, czyli - jak w przypadku FireAngel - od 7 do 10 lat! Dzięki temu urządzenie jest wyraźnie tańsze w eksploatacji od czujników innych marek.
5. ŻYWOTNOŚĆ SENSORA I GWARANCJA PRODUCENTA
Większość czujników dostępnych na rynku posiada zaledwie 2-3 letnią gwarancję, równą czasowi zużycia urządzenia. To oznacza że po upływie tego czasu należy wymienić czujnik na nowy. Na szczęście znajdziemy też kilka urządzeń z dłuższą, bo nawet 10-letnią gwarancją producenta.
Gdzie zamontować czujnik czadu?
Aby urządzenie działało efektywnie powinno zostać zainstalowane na wysokości oczu dorosłego człowieka, w miejscu niedostępnym dla dzieci. Czujnik nie może być przykryty lub zasłonięty. Miejsce musi mieć dobrą cyrkulację powietrza, a jednocześnie powinno być osłonięte od przeciągów. Warto zainstalować czujnik w pomieszczeniu, w którym znajduje się piec, kuchenka lub kominek (jednak w odległości nie mniejszej niż 2 metry) - dzięki temu wykryjesz zagrożenie tak wcześnie, jak to możliwe. Ponieważ do wielu wypadków związanych z czadem dochodzi nocą, dobrym rozwiązaniem jest zainstalowanie czujnika w sypialni lub w bezpośrednim jej sąsiedztwie. Dzięki temu w razie zagrożenia bez problemu usłyszysz alarm i będziesz w stanie szybko zareagować. Jeśli nie masz takiej możliwości - wybierz urządzenie emitujące alarm o sile 85 db, zamontuj w dowolnym pomieszczeniu i… śpij spokojnie.
źródło: fireangel/agdrtv24.pl